Tuesday, June 29, 2010

My bestie is back in Town


Uwielbiam go. Moje męskie alter ego! Znamy się od ponad dwóch lat. Wiem, że jak zawołam o pomoc, to zrobi wszystko dla mnie! I jeszcze się zapyta, czy mi może jeszcze w innych sprawach pomóc. Wyglądamy jak brat i siostra.
Poza tym mamy do wszystkiego niemalże to samo nastawienie. Jak oglądamy mecz, jesteśmy za tą samą drużyną. Mogłabym wymieniać tak całą noc.

Jest tylko jeden problem, też chce rządzić światem, tak jak ja :)

No comments:

Post a Comment